I C 1105/22 - uzasadnienie Sąd Rejonowy w Kłodzku z 2024-09-10
sygn. akt IC 1105/22
UZASADNIENIE
D. J. i T. J. wnieśli pozew przeciwko P. S. o zapłatę kwoty 20.000 zł z ustawowymi odsetkami za opóźnienie od dnia 28 czerwca 2017r. do dnia zapłaty, tytułem odszkodowania za szkodę, powstałą w wyniku zalania mieszkania powodów, wskutek silnych opadów deszczu w dniu 27 czerwca 2017r. Powodowie wskazali, że przyczyną zalania było nieprawidłowe zabezpieczenie dachu podczas wykonywania przez powoda remontu dachu budynku, przy Placu (...) w N., w którym znajduje się lokal mieszkalny powodów nr (...).
Pozwany wniósł o oddalenie powództwa, zaprzeczył, aby prace remontowe, wykonywane na dachu były przeprowadzone w sposób nieprawidłowy oraz, aby nie zabezpieczył dachu przed opadami. Podniósł, że roboty budowlane w postaci kapitalnego remontu dachu budynku zostały wykonane przez niego dobrze, zgodnie ze sztuką budowlaną, zostały odebrane bez usterek. Wskazał, że w ramach likwidacji szkody z tytułu ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej, związanej z prowadzoną przez pozwanego działalnością gospodarczą, ubezpieczyciel (...) S.A. ustalił odszkodowanie w wys. 1.111,09 zł. Powodowie nigdy nie złożyli odwołania od tej decyzji ubezpieczyciela co do zakresu i szkody i wysokości odszkodowania. Pozwany zaprzeczył twierdzeniom powodów co do rozmiaru i wysokości szkody i podniósł zarzut braku związku przyczynowego pomiędzy zdarzeniem szkodowym a uszczerbkiem w majątku powodów. Podniósł też zarzut przedawnienia i zarzut nadużycia prawa podmiotowego.
Zawiadomiony na wniosek pozwanego, w trybie art. 84 kpc, (...) S.A. w W., nie zgłosiła swego przystąpienia do strony i nie wzięła udziału w postępowaniu.
Stan faktyczny:
Na podstawie umowy z dnia 16 maja 2017r. pozwany, (...) Przedsiębiorstwo Budowlane (...), wykonywał na rzecz Wspólnoty Mieszkaniowej przy Planu Wiejskim 2 w N. (w którym to budynku znajduje się lokal mieszkalny powodów nr (...)) roboty budowlane w postaci kapitalnego remontu dachu. W dniu 27 czerwca 2017r., na skutek opadów atmosferycznych, w trakcie robót budowlanych, woda deszczowa przeniknęła do wnętrza budynku, w wyniku czego doszło do zalania pomieszczeń strychowych, a następnie stamtąd woda przedostała się do lokalu powodów, znajdującego się na drugiej kodygnacji, powodując zalanie lokalu.
Bezsporne.
Sąd ustalił:
W dniu 19.07.2017r. spisano protokół końcowego odbioru robót. Komisja, zwołana przez zarządcę wspólnoty mieszkaniowej, w skład której wchodziła m.in. powódka, stwierdziła, że roboty pod względem technicznym i jakości zostały wykonane dobrze. Roboty uznano za odebrane, nie stwierdzono usterek. Powódka nie zgłosiła wówczas wad, jakie spowodowały szkodę w jej lokalu; nie zgłosiła też zalania zarządcy.
Dowód: protokół końcowego odbioru robót (k-43-44), zeznania świadka G. B. (k-73).
Szkoda, powstała w lokalu powodów, na skutek zalania z dnia 27.06.2017r., została zgłoszona do (...) S.A. w ramach ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej pozwanego, związanej z prowadzoną działalnością gospodarczą. W dniu 28.06.2017r. pozwany złożył Oświadczenie sprawcy szkody, w którym wskazał, że wskutek opadów atmosferycznych i podczas wykonywania remontu dachu doszło do powstania szkody w mieszkaniu powodów, tj. zalania pomieszczenia kuchennego (sufit). Po przeprowadzeniu postępowania likwidacyjnego, w tym oględzin w dniu 7.07.2017r., Zakład ubezpieczeń ustalił odszkodowanie na rzecz powódki w wys. 1.111,09 zł, przeznaczając na jej rzecz do wypłaty kwotę 611,09 zł. Zgodnie z warunkami umowy ubezpieczenia OC, z należnego odszkodowania potrącono kwotę 500 zł, stanowiąca udział własny ubezpieczonego (franszyza redukcyjna). Zakład ubezpieczeń poinformował powódkę i pozwanego, że kwota ta pozostaje do realizacji we własnym zakresie przez ubezpieczonego, oraz, że wypłaty należy dokonać zgodnie z dyspozycją poszkodowanej. Powodowie nie odwołali się od tej decyzji, nie zgłaszali zastrzeżeń do sposobu likwidacji szkody, w tym zakresu remontu, uznanego przez likwidatora.
Dotychczas pozwany nie wypłacił tej kwoty powodom, a oni nie zwracali się do niego z takim żądaniem.
Dowód: druk zgłoszenia szkody (k-48), pisma (...) S.A. (k-45, 47v., 51), kosztorys (k-46-47), fotografie miejsca zdarzenia (k-30, 52-65); oświadczenie sprawcy szkody (k-23); zeznania powódki (k-73v.).
Powódka przeprowadziła remont przedmiotowego lokalu dopiero w kwietniu 2019r., w tym wymieniła meble kuchenne, lodówkę, okap kuchenny, płytę gazową, halogeny. Przed remontem stan lokalu był zły, lokal był zawilgocony i zagrzybiały
Dowód: faktury, rachunki (k-13-22); zeznania powódki (k-73v.).
Prace remontowe zostały wykonane przez pozwanego prawidłowo, zgodnie ze sztuką, w szczególności pozwany właściwie zamontował na krokwiach pod łatami membranę, zabezpieczającą dach przed deszczem.
Zalanie, jakie nastąpiło 27.07.2017r., spowodowane było deszczem, który padając, spływał po zamontowanej membranie do miejsca, w którym membrana uległa uszkodzeniu, co spowodowało, że woda z membrany spływała do przestrzeni strychowej niedostępnej, zabudowanej ścianką, i w tej przestrzeni rozlewała się po podłodze, a dalej przesiąkała przez drewniany strop, który nie był izolowany przeciwwodnie. Tak woda przedostała się dalej na płytę GK stropu podwieszonego w kuchni powodów, powodując zalanie tego pomieszczenia.
Wartość szkody, ustalona w oparciu o kosztorys remontowy, sporządzony w postepowaniu likwidacyjnym na zlecenie (...) S.A., wynosi 1411,37 zł.
Dowód: opinia biegłego sądowego z zakresu budownictwa Z. K. (1) (k-87 i nast., 163 i nast., 199).
Sąd zważył, co następuje:
Powództwo podlegało oddaleniu.
W odniesieniu do regulacji przepisu art. 415 KC przyjmuje się, że odpowiedzialność deliktowa powstaje, gdy łącznie wystąpią trzy następujące przesłanki: zawinione i bezprawne działanie lub zaniechanie sprawcy; szkoda oraz normalny związek przyczynowy między bezprawnym i zawinionym zachowaniem sprawcy a szkodą. Co ważne, kolejność badania przez sąd tych przesłanek nie może być dowolna. W pierwszej kolejności konieczne jest ustalenie działania (zaniechania), z którego, jak twierdzi poszkodowany, wynikła szkoda oraz dokonanie oceny jego bezprawności i zawinienia sprawcy, następnie ustalenie, czy w majątku poszkodowanego wystąpiła szkoda i jakiego rodzaju. Dopiero po stwierdzeniu, że obie te przesłanki zachodzą, możliwe jest zbadanie istnienia między nimi normalnego związku przyczynowego.
Czyn sprawcy pociągający za sobą odpowiedzialność cywilną musi wykazywać pewne cechy (znamiona) odnoszące się do strony przedmiotowej i podmiotowej. Chodzi o znamiona niewłaściwości postępowania od strony przedmiotowej, co określa się mianem bezprawności czynu, i od strony podmiotowej, co określa się jako winę w znaczeniu subiektywnym. Bezprawność jest kategorią obiektywną. Element obiektywny oznacza niezgodność zachowania się z obowiązującymi normami postępowania, z obowiązującym porządkiem prawnym, a element subiektywny dotyczy stosunku woli i świadomości działającego do swojego czynu. Winę można zatem przypisać podmiotowi prawa wtedy, gdy istnieją podstawy do negatywnej oceny jego zachowania z punktu widzenia obu tych elementów (tak: wyrok SN - Izba Cywilna z dnia 06-07-2018, II CSK 511/17).
Bezprawność, jako przedmiotowa cecha czynu sprawcy, tradycyjnie ujmowana jest jako sprzeczność z obowiązującym porządkiem prawnym, obejmującym nakazy i zakazy wynikające, przede wszystkim, z normy prawnej, a także nakazy i zakazy wynikające z norm moralnych i obyczajowych, określanych jako „zasady współżycia społecznego” lub „dobre obyczaje”. Bezprawność zaniechania występuje tylko wtedy, gdy istniał nakaz działania (współdziałania), zakaz zaniechania albo zakaz sprowadzenia skutku, jaki przez zaniechanie może być sprowadzony. Brak przekonywających ustaleń co do bezprawnego charakteru działania określonej osoby eliminuje w ogóle możliwość rozważania odpowiedzialności tej osoby w świetle przepisów o odpowiedzialności deliktowej (por. wyrok SA Warszawa z dnia 12-04-2018r., V ACa 1185/17). Działanie pozwanego, z którego powodowie wywodzą odpowiedzialność odszkodowawczą nie było bezprawne. Powodowie ponadto nie wykazali istnienia związku przyczynowego pomiędzy zarzucanym działaniem pozwanego a szkodą w rozmiarze, na który się powołują. Brak udowodnienia tej przyczynowości także uzasadniał nieuwzględnienie powództwa.
Przy odpowiedzialności na zasadzie winy poszkodowany ma obowiązek wykazania okoliczności, które dadzą podstawę do postawienia zarzutu zawinionego działania lub zaniechania. Wskazać należy, że bezprawność w rozumieniu art. 415 KC nie musi mieć swojego źródła w naruszeniu przepisów prawa, wystarczy bowiem stwierdzenie, że zachowanie sprawcy było obiektywnie nieprawidłowe, co w konsekwencji doprowadziło do wyrządzenia szkody.
Nie zostało wykazane przez stronę powodową, by w ustalonym stanie faktycznym można pozwanemu przypisać bezprawność i winę w działaniu, co mogłoby skutkować odpowiedzialnością odszkodowawczą wobec powodów (art. 6 w zw. z art. 415 KC).
W okolicznościach sprawy nie można pozwanemu postawić zarzutu naruszenia zasad ostrożności i niezachowania należytej staranności przy wykonywaniu prac remontowych dachu budynku, w tym co do zabezpieczenia dachu przed zalaniem w trakcie wykonywania prac.
W myśl przepisu art. 415 KC, kto z winy swej wyrządził drugiemu szkodę, obowiązany jest do jej naprawienia. Ciężar dowodu w tym zakresie spoczywał, zgodnie z art. 6 KC, na powodach. Nie wykazali oni jednak w niniejszej sprawie, że sprawcą szkody był pozwany, że to jego zawinione, bezprawne działanie (zaniechanie) doprowadziło do powstania szkody w majątku powodów. Twierdzenia powodów, iż przyczyną zalania ich mieszkania było nieprawidłowe zabezpieczenie dachu przez pozwanego, podczas wykonywania prac remontowych, okazały się gołosłowne. Sam natomiast fakt zalania mieszkania powodów, do którego doszło w czasie remontu dachu, wykonywanego przez pozwanego, nie pozwala na przypisanie pozwanemu odpowiedzialności odszkodowawczej, bez wykazania, że szkoda była rezultatem jego bezprawnego i zawinionego działania (zaniechania).
Jak wynika z opinii biegłego sądowego z zakresu budownictwa Z. K., prace remontowe na dachu przedmiotowego budynku zostały wykonane przez pozwanego prawidłowo, zgodnie ze sztuką, w szczególności pozwany właściwie zamontował na krokwiach pod łatami membranę, zabezpieczającą dach przed deszczem. Zalanie, jakie nastąpiło 27.07.2017r., spowodowane było deszczem, który padając, spływał po zamontowanej membranie do miejsca, w którym membrana uległa uszkodzeniu, co skutkowało tym, że woda z membrany spływała do przestrzeni strychowej niedostępnej, zabudowanej ścianką, i w tej przestrzeni rozlewała się po podłodze, a dalej przesiąkała przez drewniany strop, który nie był izolowany przeciwwodnie. Tak woda przedostała się dalej na płytę GK stropu podwieszonego w kuchni powodów, powodując zalanie tego pomieszczenia.
Przyczyna uszkodzenia membrany pozostała nieznana. Biegły nie był w stanie jej stwierdzić po sześciu latach od zdarzenia w oparciu o zaoferowany materiał dowodowy, przeprowadzone oględziny i wiedzę specjalistyczną. Mogło do tego dojść na skutek zdarzenia losowego, np. porywistego wiatru lub wady materiałowej, co spowodowało niespodziewane pęknięcie lub rozerwanie membrany, lub też niewłaściwego jej przytwierdzenia do krokwi i nie wyprowadzenia na zewnątrz, tak, aby wodę odprowadzać do rynny lub poza ścianę, albo zupełnie inne zdarzenie, w tym zawinione przez wykonawcę. Nie mniej jednak brak jest dostatecznych dowodów, pozwalających na ustalenie, że po stronie pozwanego, jako wykonawcy remontu dachu, doszło do jakichkolwiek uchybień, zaniedbań czy nieprawidłowości w wykonaniu robót, w tym, w zakresie zabezpieczenia dachu przed zalaniem w trakcie trwającego remontu. Na podstawie oględzin strychu, który nie uległ zalaniu, biegły stwierdził, że analogicznie membrana nad częścią zalaną była zamontowana w sposób prawidłowy, tak, aby wody opadowe, spływające po membranie, odprowadzane były poza budynek, nie powodując zalania. Nie stwierdzając definitywnie przyczyny uszkodzenia membrany, a w konsekwencji zalania lokalu powodów, biegły wskazał, że roboty, wykonane przez pozwanego, w tym zamontowanie membrany, zostały wykonane prawidłowo, w sposób poprawny, tj. zabezpieczający dach przed skutkami opadów i wiatru. Biegły zwrócił zarazem uwagę na niemożność dokonania oględzin istotnej części połaci dachowych i sposobu ułożenia tam membrany, z uwagi na samowolne zabudowanie ścianką kolankową przez powódkę części strychu, z którego korzysta (w ok. 2000r.) i wykonanie tam kotłowni gazowej. Powodowie nie zaoferowali żadnych dowodów, pozwalających na ustalenie bezprawności działania pozwanego oraz jego winy choćby w stopniu niedbalstwa. Nie wykazali, że sposób zabezpieczenia dachu przed opadami w trakcie remontu był nieprawidłowy, podczas, gdy zupełnie przeciwny wniosek wypływa z opinii biegłego sądowego.
W aktualnym stanie niemożliwym jest wskazanie konkretnej przyczyny powstania przecieku w dachu i zalania mieszkania powodów, które miało miejsce ponad 6 lat temu, a w całym tym okresie nie wystąpiły ponownie żadne podobne zdarzenia, co wskazuje, że nawet, jeśli istniała jakaś wada (co jednak nie zostało stwierdzone), to została ona usunięta.
Niezależnie od tego powodowie przyczynili się do powstania szkody i zwiększenia jej rozmiarów, poprzez zabudowanie ścianką kolankowa przestrzeni strychowej, po której rozlała się woda, oraz przeprowadzenie remontu lokalu dopiero po dwóch latach od zdarzenia, co spowodowało powstanie zagrzybienia lokalu. Nie można zatem uznać, że potrzeba remontu w takim zakresie i wysokości, jak wynika z pozwu, została wywołana zalaniem z czerwca 2017r., a nie także zaniedbaniem powodów. Wysokość szkody powinna, zdaniem Sądu, zostać oszacowana zgodnie z kosztorysem, sporządzonym przez likwidatora (...) S.A., wizji z 7.07.2017r., zweryfikowanym przez biegłego sądowego. Powodowie nie wykazali, aby szkoda w większym rozmiarze pozostawała w adekwatnym związku przyczynowym z zalaniem z czerwca 2017r., niezależnie od tego, że nie wykazali pierwszej przesłanki odpowiedzialności deliktowej, tj. bezprawności działania (zaniechania) i winy pozwanego.
Mając powyższe na uwadze, w oparciu o przeprowadzone w sprawie dowody, nie można ustalić odpowiedzialności pozwanego w świetle art. 415 KC, co skutkowało oddaleniem powództwa.
Wniosek powodów o dopuszczenie dowodu z opinii innego biegłego nie zasługiwał na uwzględnienie.
Nie można przyjąć, że sąd obowiązany jest dopuścić dowód z kolejnych biegłych w każdym wypadku, gdy złożona opinia jest niekorzystna dla strony. W świetle bowiem art. 286 KPC, sąd ma obowiązek dopuszczenia dowodu z dodatkowej opinii tych samych lub innych biegłych tylko wówczas, gdy zachodzi taka potrzeba, a więc wówczas, gdy opinia złożona do sprawy zawiera istotne braki, sprzeczności, względnie nie wyjaśnia istotnych okoliczności. Sąd nie jest obowiązany dążyć do sytuacji w której opinia biegłego zostanie zaakceptowana przez strony. Wystarczy, że opinia jest przekonująca dla sądu.
W sytuacji, gdy rozstrzygnięcie w niniejszej sprawie wymagało wiadomości specjalnych z zakresu budownictwa, dowód z opinii biegłego był konieczny. Dowód ten zresztą był koronny, kluczowy w kwestii ustalenia odpowiedzialności deliktowej pozwanego, któremu powodowie zarzucali nieprawidłowości w wykonaniu prac remontowych dachu. Specyfika zaś tego rodzaju dowodu przejawia się w tym, że sfera merytoryczna opinii kontrolowana jest przez sąd, który nie posiada wiadomości specjalnych, tylko w zakresie zgodności z zasadami logicznego myślenia, doświadczenia życiowego i wiedzy powszechnej. Sąd pozytywnie ocenił opinię biegłego pod względem fachowości, rzetelności i logiki rozumowania. Biegły w sposób wszechstronny i wyczerpujący dokonał analizy oraz oceny materiału dowodowego w aspekcie posiadanej wiedzy specjalistycznej, a wnioski zawarte w opinii były rzeczowe i logiczne. Biegły odniósł się też szczegółowo do przedstawionych przez powodów zarzutów do opinii, na piśmie oraz w formie ustnej do protokołu rozprawy. Nie jest przy tym rolą biegłego czynienie ustaleń - jak oczekiwaliby tego powodowie - nie oferując żadnego materiału dowodowego, który mógłby podlegać ocenie przez biegłego. Jak wynika z utrwalonego stanowiska judykatury, sam fakt niezadowolenia strony z treści wniosków zawartych w opinii biegłego sądowego, które pozostają w sprzeczności z prezentowanym przez tę stronę stanowiskiem procesowym, nie może stanowić uzasadnionej podstawy do powoływania dowodu z opinii uzupełniających lub opinii innych biegłych w oczekiwaniu, że podzielą one pogląd tej strony. W przeciwnym bowiem razie sąd byłby zobligowany do uwzględniania kolejnych wniosków strony dopóty, dopóki nie zostałaby złożona opinia w pełni ją zadowalająca, co jest niedopuszczalne.
Orzeczenie w pkt II wyroku oparto na przepisach art. 98§1 i 3 KPC i art. 105§1 KPC. Powodowie, jako przegrywający sprawę, powinni zwrócić w równych częściach koszty procesu, poniesione przez pozwanego, w skład których wchodzi wynagrodzenie pełnomocnika w stawce minimalnej, uzależnionej od wartości przedmiotu sporu i opłata skarbowa od pełnomocnictwa (3617 zł x 1/2).
Z/ odpis wyroku z uzasadnieniem doręczyć pełn. powodów;
kal. 14 dni
10.9.24r.
Podmiot udostępniający informację: Sąd Rejonowy w Kłodzku
Data wytworzenia informacji: