Serwis Internetowy Portal Orzeczeń używa plików cookies. Jeżeli nie wyrażają Państwo zgody, by pliki cookies były zapisywane na dysku należy zmienić ustawienia przeglądarki internetowej. Korzystając dalej z serwisu wyrażają Państwo zgodę na używanie cookies , zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki.

I C 911/24 - uzasadnienie Sąd Rejonowy w Kłodzku z 2025-01-13

sygn. akt I C 911/24

UZASADNIENIE


Z. R. wniosła pozew przeciwko E. N. o zapłatę kwoty 50.000 zł, z odsetkami ustawowymi za opóźnienie od dnia 3.10.2023r. do dnia zapłaty, tytułem zachowku po rodzicach L. K., zmarłej 3.09.2000r., i J. K., zmarłym 12.02.2018r. W uzasadnieniu podała, że jedynym składnikiem majątku spadkodawców była nieruchomość, położona w (...) (...) ( (...)) o wartości co najmniej 800.000 zł, którą to nieruchomość spadkodawcy na podstawie darowizny z dnia 26.09.1989r. podarowali córce - pozwanej E. N. oraz jej mężowi, na zasadzie wspólności ustawowej małżeńskiej. Powódka podała, że darowizna wyczerpała cały spadek, a substrat zachowku wynosi 400.000 zł. Powołując się na art. 1000 kc, powódka żądała od pozwanej, która otrzymała od zmarłych darowiznę doliczoną do spadku, sumy pieniężnej, potrzebnej do uzupełnienia zachowku. Podała, że przypada jej w spadku 2/8 części majątku spadkowego, a zatem przysługuje jej wobec pozwanej roszczenie o zachowek w wysokości 1/8 udziału spadkowego, co odpowiada kwocie, żądanej pozwem. Odnosząc się do zarzutów pozwanej, ujawnionych w odpowiedzi na przedsądowe wezwanie do zapłaty, powódka wskazała, że warunkiem zastosowania przepisów ustawy z 14 grudnia 1982r. o ubezpieczeniu społecznym rolników indywidualnych i członków ich rodzin - w celu umożliwienia niewliczania wartości nieruchomości przy ustalaniu zachowku - jest przekazanie gospodarstwa rolnego na następcę w celu uzyskania emerytury lub renty inwalidzkiej. Zdaniem powódki, warunek ten nie został spełniony, bowiem w dniu przeniesienia własności nieruchomości, spadkodawcy byli uprawnieni do rent inwalidzkich na podstawie decyzji ZUS w W. z dnia 13.09.1989r.

Pozwana wniosła o oddalenie powództwa, zaprzeczyła, aby umowa z dnia 26.09.1989r. była umową darowizny, co pozostaje w sprzeczności z aktem notarialnym, który zawiera umowę przekazania gospodarstwa rolnego w trybie ustawy z dnia 14 grudnia 1982r. o ubezpieczeniu społecznym rolników indywidualnych i członków ich rodzin (jedn. tekst: Dz. U. z 1989 r. Nr 24, poz. 133 ze zm.), co jednoznacznie stwierdza zapis w § 4 umowy. Powołując się na ugruntowane stanowisko, zawarte w uchwale Sądu Najwyższego z 21.06.2012 r. (III CZP 29/12, LEX 1242094) podniosła, że przy ustalaniu zachowku nie uwzględnia się wartości gospodarstwa rolnego przekazanego przez spadkodawcę następcy na podstawie umowy przewidzianej w art. 59 ustawy stawy z dnia 14 grudnia 1982 r. o ubezpieczeniu społecznym rolników indywidualnych i członków ich rodzin (jedn. tekst: Dz. U. z 1989 r. Nr 24, poz. 133 ze zm.). Analogiczne stanowisko niejednokrotnie było zajmowane przez Sąd Najwyższy na gruncie ustawy z dnia 27 października 1977 r. o zaopatrzeniu emerytalnym i innych świadczeniach dla rolników i ich rodzin (Dz. U. Nr 32, poz. 140), jak też ustawy z z dnia 20 grudnia 1990 r. o ubezpieczeniu społecznym rolników (tekst jedn.: Dz. U. z 2016 r. poz. 277 z późn. zm.). Wskazując na aktualność powołanego poglądu, pozwana zwróciła uwagę na postanowienie Sądu Najwyższego z 30.06.2021 r. (III CSK 31/21, LEX nr 3372662), którego teza brzmi: "Umowa przekazania gospodarstwa rolnego następcy zawarta na podstawie ustawy z 1982 r. o ubezpieczeniu społecznym rolników indywidualnych i członków ich rodzin jest odrębną umową nazwaną, do której nie stosuje się, nawet w drodze analogii, przepisów dotyczących darowizny, w związku z czym uznaje się, iż gospodarstwo rolne przekazane na podstawie tej ustawy następcy pozostającemu w ustroju wspólności majątkowej wchodzi w skład majątku wspólnego małżonków." Zdaniem pozwanej, zapis § 2 umowy z 26.09.1989r. jednoznacznie wskazuje, że decyzje ZUS z 13.09.1989r., przyznające spadkodawcom prawo do rent inwalidzkich, zostały wydane w trybie ustawy z 14.12.1982r. Jest więc oczywiste, że spadkodawcy uzyskali stwierdzenie praw do rent inwalidzkich w związku z ich wnioskami, związanymi z zamiarem przekazania gospodarstwa rolnego wybranym następcom, a w konsekwencji, spełnione zostały wymogi z art. 59 ustawy z 1982r.

Stan faktyczny:

Bezspornym było, że powódka i pozwana, jako córki L. K., zmarłej 3.09.2000r., i J. K., zmarłego 12.02.2018r., nabyły po nich udziały w spadku na podstawie ustawy (vide: postanowienie tut. Sądu z dnia 15 grudnia 2022r. sygn. Akt I Ns 880/22). Przed śmiercią, w dniu 26.09.1989r. spadkodawcy zawarli z pozwaną i jej mężem L. N., w formie aktu notarialnego - umowę przekazania gospodarstwa rolnego na następców (córkę i zięcia), na podstawie ustawy z 14.12.1982r. o ubezpieczeniu rolników indywidualnych i członków ich rodzin (t.j. Dz. U. 1989, Nr 24,poz. 133 z późn. zm.). Przedmiotem umowy była nieruchomość zabudowana, położona w S. (...) ( (...)). Był to jedyny wartościowy składnik ich majątku. Bezspornym było, że w skład spadku nie wchodziły żadne aktywa, oraz, że udział powódki wynosi 2/8 części majątku spadkowego.

Przy zawieraniu w.w. umowy przekazania gospodarstwa rolnego okazano dwie decyzje ZUS w W. z dnia 13.09.1989r. nr (...) i (...), o przyznaniu spadkodawcom rent inwalidzkich w trybie ustawy z dnia 14.12.1982r. (§ 2 umowy). Jednocześnie w § 4 w.w. umowy, strony oświadczyły, że umowę tę zawierają w trybie ustawy z dnia 14.12.1982r. o ubezpieczeniu rolników indywidualnych i członków ich rodzin. W umowie małżonkowie K. oświadczyli, że nie są współwłaścicielami innego gospodarstwa rolnego; E. i L. N. oświadczyli zaś, że nie są inwalidami i pracują w gospodarstwie rolnym przez pięć lat, a L. N. ma praktyczne kwalifikacje do prowadzenia gospodarstwa rolnego.

Dowód: umowa przekazania gospodarstwa rolnego z 26.09.1989 r. (k-10-11)

Spadek po L. K., zmarłej dnia 03 września 2000 roku we W., mającej ostatnie miejsce zwykłego pobytu w S., na podstawie ustawy z dobrodziejstwem inwentarza nabyli: mąż J. K. w 8/32 części, córka Z. R. w 6/32 części, córka W. C. w 6/32 części, córka E. N. w 6/32 części, wnuczka Z. K. w 3/32 części i wnuk P. K. w 3/32 części.

Spadek po J. K., zmarłym dnia 12 lutego 2018 roku we P., mającym ostatnie miejsce zwykłego pobytu w S., na podstawie ustawy z dobrodziejstwem inwentarza nabyli: córka Z. R. w 2/8 części, córka W. C. w 2/8 części, córka E. C. w 2/8 części, wnuczka Z. K. w 1/8 części i wnuk P. K. w 1/8 części.

Dowód: postanowienie SR w Kłodzku z dnia 15.12.2022r. – w aktach sprawy tut. Sądu sygn. I Ns 880/22.

Pismem z dnia 22.09.2023r. powódka wezwała pozwaną i jej męża do dobrowolnej zapłaty zachowku w kwotach po 50.000 zł. W odpowiedzi, udzielonej przez męża pozwanej L. N., wskazano, że żądanie jest bezzasadne, bowiem nie otrzymał on od spadkodawców żadnej darowizny, podlegającej wliczeniu do substratu zachowku – umowa z dnia 26.09.1989r. była umową przekazania gospodarstwa rolnego zawartą w trybie ustawy z dnia 14.12.1982r. o ubezpieczeniu społecznym rolników indywidualnych i członków ich rodzin i została zawarta w związku z przyznaniem spadkodawcom rent inwalidzkich; przy ustalaniu zachowku nie uwzględnia się zaś wartości gospodarstwa rolnego przekazanego przez spadkodawcę następcy na podstawie umowy przewidzianej w art. 59 pow. Ustawy; jest to bowiem odrębna umowa nazwana, do której nie stosuje się, nawet w drodze analogii, przepisów dotyczących darowizny. Poinformowano zarazem powódkę, że również pozwana odmawia zapłaty jakiekolwiek kwoty z tytułu zachowku, liczonej od wartości przekazanego gospodarstwa rolnego.

Dowód: wezwanie przedsądowe (k-12); odpowiedź na wezwanie – pismo z dnia 3.10.2023r. (k-13)

Sąd oddalił, złożony na rozprawie, wniosek powódki o zwrócenie się do (...) Oddział w W. o przedłożenie decyzji ZUS z dnia 13.09.1989r., o których mowa w akcie notarialnym z dnia 16.09.1989r., ponieważ strona, która o to wnosi powinna podjąć próbę uzyskania dokumentu we własnym zakresie i wykazać, że posiadacz dokumentów odmówił jej do nich wglądu. Z niczego nie wynika bowiem, aby Sąd miał wyręczać strony w zdobywaniu tego typu materiałów. Przepis art. 250 § 1 zd. 2 k.p.c. uzasadnia stanowisko, że sąd ma prawo zwrócić się o dokumenty, dopiero, gdy zabiegi stron okażą się bezskuteczne. Zgodnie z art. 248 § 1 k.p.c. można zażądać, aby sąd zobowiązał stronę przeciwną bądź inną osobę, będącą w posiadaniu dokumentu istotnego dla rozstrzygnięcia sprawy, do jego przedłożenia w sądzie. Trzeba jednak pamiętać, że zgodnie z art. 187 § 2 pkt 4 k.p.c. należy jednocześnie uprawdopodobnić, iż strona nie może sama uzyskać żądanego dokumentu. Systemowa i celowościowa wykładnia przepisu art. 248 k.p.c., prowadzi do wniosku, że zasady lojalności (art. 3 k.p.c.) oraz szybkości postępowania (art. 6 § 1 i § 2 k.p.c.) wykluczają zastosowanie tej normy prawnej w przypadku, gdy strona może bez nadmiernych trudności samodzielnie pozyskać materiał procesowy, na który się powołuje. Powódka, reprezentowana przez profesjonalnego pełnomocnika, nie spełniła tego wymogu w zakresie, w jakim domagała się, żeby Sąd zwrócił się o dostarczenie dokumentu urzędowego, na który powódka powoływała się już w pozwie, znając zarazem stanowisko pozwanej, sprzeciwiającej się żądaniu zapłaty zachowku jeszcze na etapie przedsądowym. Składając przedmiotowy wniosek dopiero na rozprawie, powódka zarazem nie wykazała, że dokument ten nie został jej udostępniony, pomimo złożenia stosownego wniosku do właściwego organu (art. 250§ 1 zd. 2 k.p.c.). Podobne stanowisko zajął Sąd Najwyższy w wyrku z dnia 24 września 1999 r., I CKN 140/98, wskazując, że „Przepisy art. 3 w związku z art. 250 § 1 zdanie drugie k.p.c. stanowią szczególne unormowanie w stosunku do art. 187 § 2 pkt 4 k.p.c., z którego można wywodzić obowiązek sądu udzielania pomocy stronie w zbieraniu materiału dowodowego. Jeśli chodzi o dokumenty organu państwowego żądający takiej pomocy powinien wykazać, że nie może uzyskać wyciągu lub odpisu dokumentu”.

Sąd zważył, co następuje:

Powództwo nie zasługiwało na uwzględnienie.

Kwestia prawa powódki do zachowku po rodzicach była bezsporna. Zgodnie z art. 991 § 1 kc, zstępnym, małżonkowi oraz rodzicom spadkodawcy, którzy byliby powołani do spadku z ustawy, należą się, jeżeli uprawniony jest trwale niezdolny do pracy albo jeżeli uprawniony zstępny jest małoletni - dwie trzecie wartości udziału spadkowego, który by mu przypadał przy dziedziczeniu ustawowym, w innych zaś wypadkach - połowa wartości tego udziału (zachowek). Z art. 991 § 2 kc wynika, że jeżeli uprawniony nie otrzymał należnego mu zachowku bądź w postaci uczynionej przez spadkodawcę darowizny, bądź w postaci powołania do spadku, bądź w postaci zapisu, przysługuje mu przeciwko spadkobiercy roszczenie o zapłatę sumy pieniężnej potrzebnej do pokrycia zachowku albo do jego uzupełnienia. Zgodnie z art. 1000 § 1 kc, jeżeli uprawniony nie może otrzymać należnego mu zachowku od spadkobiercy lub osoby, na której rzecz został uczyniony zapis windykacyjny, może on żądać od osoby, która otrzymała od spadkodawcy darowiznę doliczoną do spadku, sumy pieniężnej potrzebnej do uzupełnienia zachowku. Jednakże obdarowany jest obowiązany do zapłaty powyższej sumy tylko w granicach wzbogacenia będącego skutkiem darowizny. Jeżeli obdarowany sam jest uprawniony do zachowku, ponosi on odpowiedzialność względem innych uprawnionych do zachowku tylko do wysokości nadwyżki przekraczającej jego własny zachowek (§ 2).

W sprawie nie budziło wątpliwości, że powódka była dzieckiem spadkodawców, a zatem jest ich zstępną, której przysługuje dziedziczenie z mocy ustawy. Niesporne było również, że zarówno powódka, jak i pozwana zostały powołane do dziedziczenia po spadkodawcach z mocy ustawy.

Celem instytucji zachowku, unormowanej w przepisach art. 991 i nast. kc, jest ochrona interesów majątkowych najbliższych członków rodziny, poprzez zapewnienie im, niezależnie od woli spadkodawcy, a nawet wbrew jego woli, roszczenia pieniężnego, odpowiadającego określonemu ułamkowi wartości udziału w spadku należnego przy dziedziczeniu ustawowym.

Pozbawienie spadkobiercy przez spadkodawcę koniecznego udziału w spadku może nastąpić nie tylko przez sporządzenie testamentu na rzecz innej osoby, ale także przez takie rozporządzenie spadkiem jeszcze za życia spadkodawcy, które prowadzi do tego, że pomimo powołania do spadku na mocy ustawy spadkobierca w rzeczywistości otrzymuje tytułem dziedziczenia jedynie niewielką korzyść majątkową lub nawet wcale jej nie uzyskuje.

Zarówno w doktrynie, jak i w orzecznictwie dominuje aktualnie pogląd, że jeżeli uprawniony do zachowku jest jednym ze współspadkobierców, który dochodzi do spadku na podstawie ustawy, to przysługuje mu przeciwko współspadkobiercom roszczenie o zapłatę sumy pieniężnej potrzebnej do uzupełnienia zachowku. Zachowek ma przede wszystkim zapewnić uprawnionym otrzymanie określonej wartości ze spadku, bez względu na wolę spadkodawcy i dla powstania tego roszczenia nie ma znaczenia okoliczność, czy zostali oni powołani do spadku z ustawy, czy też na mocy testamentu.

Pozbawienie spadkobiercy koniecznego udziału przez spadkodawcę może nastąpić nie tylko przez sporządzenie testamentu na rzecz innej osoby, ale także przez takie rozporządzenie spadkiem jeszcze za życia spadkodawcy, które prowadzi do tego, że pomimo powołania do spadku na mocy ustawy spadkobierca w rzeczywistości otrzymuje tytułem dziedziczenia jedynie niewielką korzyść majątkową lub nawet wcale jej nie uzyskuje. Taka sytuacja występuje, jeśli wskutek dokonania przez spadkodawcę darowizny nieruchomości na rzecz jednego ze spadkobierców ustawowych, drugi spadkobierca ustawowy, nie uzyskał korzyści majątkowej tytułem dziedziczenia.

Nie ma przy tym uzasadnionych argumentów, przemawiających za różnicowaniem sytuacji spadkobiercy koniecznego, który w ogóle nie uzyskuje powołania do spadku i takiego spadkobiercy, który wprawdzie zostaje powołany do dziedziczenia, ale faktycznie nie uzyskuje korzyści, odpowiadającej wartości przysługującego mu zachowku. W konsekwencji przyjąć trzeba, że także taki spadkobierca posiada roszczenie o uzupełnienie przysługującego mu zachowku, które może zgłosić również przeciwko innemu spadkobiercy, który taką korzyść otrzymał w drodze darowizny, podlegającej doliczeniu do tzw. substratu zachowku.

Ustalenie wysokości zachowku w pierwszej kolejności wymaga określenia wielkości udziału spadkowego, stanowiącego podstawę do obliczenia zachowku, który, na podstawie art. 991 § 1 kc, w wypadku powódki, wynosi 1/2 przysługującego jej udziału spadkowego. Poza sporem było, że udział powódki, będący podstawą obliczenia zachowku, wynosi 1/8, orz, że w skład spadków po rodzicach stron nie wchodziły żadne składniki majątkowe, które dawałyby podstawę do ustalenia wartości substratu zachowku. Bezspornym było także, że jedynym wartościowym składnikiem majątku spadkodawców była nieruchomość, stanowiąca gospodarstwo rolne, położone w S. (...), objęte księgą wieczystą (...), którego wartość powódka oszacowała na 800.000 zł. Swoje roszczenie powódka oparła wyłącznie na żądaniu zaliczenia do masy spadkowej wartości gospodarstwa rolnego, które zostało przekazane pozwanej i jej mężowi przez rodziców stron umową o przekazanie gospodarstwa rolnego z dnia 26.09.1989r., wskazując, iż jej zdaniem była to umowa darowizny, gdyż w chwili zawierania umowy spadkodawcy mieli już ustalone prawo do renty. Istotą sporu było więc określenie charakteru prawnego umowy z dnia 26.09.1989r. i ustalenie, czy wskazana umowa jest umową przekazania gospodarstwa rolnego w trybie ustawy z dnia 14 grudnia 1982r. o ubezpieczeniu społecznym rolników indywidualnych i członków ich rodzin, czy też darowizną, podlegającą zaliczeniu do schedy spadkowej.

Przekazanie pozwanej gospodarstwa rolnego przez rodziców stron dokonane zostało w trybie aktu notarialnego na podstawie przepisów ustawy z dnia 14 grudnia 1982 r. o ubezpieczeniu społecznym rolników indywidualnych i członków ich rodzin. Zgodnie z tą ustawą, przekazanie gospodarstwa rolnego obejmowało nieodpłatne przeniesienie posiadania lub własności, jeżeli rolnik był właścicielem, na rzecz następcy lub kilku następców, za którego uważany był zstępny, spełniający określone przesłanki. Należało do nich posiadanie pełnej zdolności do czynności prawnych, wiek poniżej 55 lat, zdolność do pracy w gospodarstwie rolnym oraz praca w przekazywanym gospodarstwie po ukończeniu szesnastego roku życia co najmniej od pięciu lat. Przyczyną przekazania gospodarstwa rolnego było uzyskanie przez rolnika, prowadzącego to gospodarstwo emerytury lub renty inwalidzkiej. Kolejna ustawa z dnia 27 października 1977r. o zaopatrzeniu emerytalnym oraz o innych świadczeniach dla rolników i ich rodzin (Dz.U. Nr 32, poz. 140) przyznała prawo do świadczeń z ubezpieczenia społecznego rolnikom, którzy przekażą gospodarstwo rolne następcy, osobie wywodzącej się z kręgu osób najbliższych przekazującemu. Rolnikowi przysługiwało prawo do emerytury lub renty, jeżeli poza spełnieniem wymogów, dotyczących wieku bądź posiadania orzeczenia o I lub II stopniu inwalidztwa, przy jednoczesnej całkowitej niezdolności do pracy w gospodarstwie rolnym, oraz wymaganego okresu prowadzenia gospodarstwa rolnego lub pracy w nim, przekazał gospodarstwo rolne, przy czym przekazanie gospodarstwa rolnego następcom rolnika następowało na mocy aktu notarialnego.

Charakter prawny umowy przeniesienia gospodarstwa rolnego na rzecz następcy określony został w orzecznictwie, jako rodzaj umowy o charakterze cywilnoprawnym, odmienny od umów przeniesienia własności, wymienionych w części szczegółowej księgi trzeciej kodeksu cywilnego o zobowiązaniach. Mają do niej zastosowanie przepisy kodeksu cywilnego, dotyczące zdolności do czynności prawnych, wad oświadczenia woli, nieważności czynności prawnej oraz skutków prawnych oświadczenia woli (por. uchwała składu siedmiu sędziów Sądu Najwyższego z dnia 22 grudnia 1980 r., zasada prawna, III CZP 39/80, OSNCP 1981, nr 7, poz. 121 oraz uchwała składu siedmiu sędziów Sądu Najwyższego z dnia 12 listopada 1984 r., III UZP 45/84, OSNCP 1985, nr 4, poz. 44, uchwały Sądu Najwyższego z dnia 31 lipca 1979 r., III CZP 41/79, OSNCP 1979, nr 12, poz. 238, z dnia 19 lutego 1991 r., III CZP 4/91, OSNCP 1991, nr 8-9, poz. 103, z dnia 25 marca 1992 r., III CZP 19/92, OSNCP 1992, nr 9, poz. 163, z dnia 4 października 1992 r., III CZP 125/92, OSNCP 1993, nr 4, poz. 58, sprost. OSNCP 1993, nr 7-8, s. 170, z dnia 8 września 1993 r., III CZP 121/93 OSNCP 1994, nr 5, poz. 97, oraz postanowienie Sądu Najwyższego z dnia 4 października 2001 r., I CKN 402/00, OSNC 2002, nr 6, poz. 79). W tych orzeczeniach przedstawione zostały poglądy wskazujące na wyodrębnioną ustawowo swoistość umowy przekazania gospodarstwa rolnego następcy, odmienną od umowy darowizny. Przyczyną jej zawarcia jest dążenie do uzyskania świadczeń z ubezpieczenia społecznego, której następstwem jest wzajemna zależność umowy i decyzji w przedmiocie tych świadczeń ubezpieczeniowych, polegająca na tym, że utrata mocy jednej z tych czynności pociąga za sobą utratę mocy także drugiej. Dochodzi do powiązania tymi czynnościami rolnika, następcy i Państwa, jako przyznającego świadczenia, co przemawia za tym, że umowa nie mieści się w katalogu umów uregulowanych w kodeksie cywilnym. W uchwale z dnia 16 lipca 1980 r., III CZP 44/80 (OSNCP 1981, nr 2-3, poz. 24) Sąd Najwyższy wskazał, że wspólna cecha umowy przeniesienia i umowy darowizny dotyczy wyłącznie nieodpłatności świadczenia, istotne natomiast znaczenie dla swoistości umowy przeniesienia ma to, że przekazujący zapewnia sobie świadczenia emerytalne lub rentowe ze środków państwowych, korzystanie z działki, lokalu mieszkalnego i pomieszczeń gospodarczych, a gospodarstwo przejmuje osoba zdolna do osiągania lepszych efektów gospodarowania, przez co umowa spełnia cel gospodarczy i społeczny. Nie może zatem dojść do odwołania umowy przekazania z powodów, leżących u podstaw odwołania darowizny. Za tym dominującym w orzecznictwie poglądem opowiedział się również Sąd Najwyższy w uchwale składu siedmiu sędziów Sądu Najwyższego z dnia 25 listopada 2005 r., III CZP 59/05 (OSNC 2006, nr 5, poz. 79), podkreślając, że nieodpłatność umowy przekazania nie jest wyłącznym atrybutem umowy ani nawet jej dominującą cechą. Argumenty, przytoczone przez Sąd Najwyższy (w uchwałach z dnia 19 lutego 1991, III CZP 4/91, z dnia 29 września 1992 r. III CZP 98/92, OSNC 1993, nr 3, poz. 35, z dnia 4 listopada 2005 r., III CZP 59/05 oraz w postanowieniu z dnia 4 października 2001 r., I CKN 402/00) podkreślają ustawowe wyodrębnienie, nieodwracalność przekazania oraz jego cel, obejmujący z jednej strony zabezpieczenie rolnikom bytu na starość, a z drugiej unowocześnienie metod gospodarowania.

Konsekwencje przyjęcia, że umowa przekazania nie jest darowizną i nie mają do niej zastosowania przepisy kodeksu cywilnego, regulujące umowę darowizny, odnoszą się również do doliczania darowizn do substratu zachowku, która została uregulowana w art. 993 i 994 k.c. Wynika z nich zasada doliczania wszystkich darowizn, poza wymienionymi w art. 994 § 1 i 2 k.c., która podyktowana jest ochroną osób uprawnionych do zachowku oraz uniemożliwieniem spadkodawcy rozdysponowania majątkiem za życia, a pozbawienie spadkobiercy zachowku przewidziane zostało jedynie przez wydziedziczenie, w wypadkach ściśle uregulowanych w art. 1008 i nast. k.c.

Podkreślenia wymaga również sytuacja przejmującego gospodarstwo rolne, zarówno w odniesieniu do wymagań ustawowych (art. 48 ustawy z dnia 12 grudnia 1982 r.), jak też związania obowiązkiem pracy w tym gospodarstwie. Zgoda na przejęcie gospodarstwa podejmowana była przy uwzględnieniu szczególnego charakteru zawieranej umowy, a fakt, że nie stanowi ona darowizny, nie był pozbawiony znaczenia. Wybór następcy również podlegał istotnym ograniczeniom - za następcę rolnika uważało się zstępnego, który ma pełną zdolność do czynności prawnych, nie przekroczył 55 lat, nie był inwalidą i pracował w przekazywanym gospodarstwie po ukończeniu szesnastego roku życia co najmniej od 5 lat.

Z aktu notarialnego z dnia 26.09.1989r. jednoznacznie wynika, że umowa dotyczyła przekazania gospodarstwa rolnego w trybie ustawy z dnia 14.12.1982r. o ubezpieczeniu społecznym rolników indywidualnych i członków ich rodzin, na rzecz następców (córkę i zięcia), w zamian za rentę. Spadkodawcy (rodzice stron) uzyskali stwierdzenie praw do rent inwalidzkich na ich wnioski, w związku z zamiarem przekazania gospodarstwa rolnego wybranym następcom – pozwanej i jej mężowi. Decyzje ZUS z 13.09.1989r., przyznające spadkodawcom prawo do rent inwalidzkich, zostały wydane w trybie ustawy z 14.12.1982r. (§ 2 umowy). Zgodnie z art. 38 ust. 1-4, powołanej ustawy, prawo do świadczeń pieniężnych ustala i świadczenia wypłaca Zakład Ubezpieczeń Społecznych - na wniosek zainteresowanego, który stanowi podstawę do ustalenia prawa do emerytury lub renty, z tym, że wypłata tych świadczeń dla rolników następuje od dnia przekazania gospodarstwa rolnego. W szczególnie uzasadnionych przypadkach (…) wypłata emerytury lub renty mogła nastąpić również przed przekazaniem gospodarstwa rolnego następcy, jednakże przez okres nie dłuższy niż 12 miesięcy, jeżeli następca pracował już w tym gospodarstwie rolnym.

Jak słusznie podnosiła pozwana, postanowienie w § 2 umowy z 26.09.1989r. jednoznacznie wskazuje, że decyzje ZUS z 13.09.1989r., przyznające spadkodawcom prawo do rent inwalidzkich zostały wydane w trybie ustawy z 14.12.1982r. Jest więc oczywiste, że spadkodawcy uzyskali stwierdzenie praw do rent inwalidzkich na mocy decyzji ZUS z 13.09.1989r. – po rozpoznaniu ich wniosków, związanych z zamiarem przekazania gospodarstwa rolnego wybranym następcom, niezależnie od tego, że przekazanie tego gospodarstwa rolnego nastąpiło kilkanaście dni później – t.j. na mocy umowy z 26.09.1989r., co było warunkiem wypłaty świadczeń, ustalonych wcześniej na podstawie w.w. decyzji ZUS. Chybiony był więc wyrażony w pozwie pogląd, jakoby nie były spełnione wymogi z art. 59 pow. ustawy z 1982r.

Skoro zatem przedmiotowe gospodarstwo rolne przekazane zostało przez spadkodawców następcom na podstawie umowy, przewidzianej w art. 59 ustawy z dnia 14 grudnia 1982r. o ubezpieczeniu społecznym rolników indywidualnych i członków ich rodzin (jedn. tekst: Dz. U. z 1989 r. Nr 24, poz. 133 ze zm.), to jego wartości nie uwzględnia się przy ustalaniu zachowku (tak: uchwała SN z 21.06.2012 r., III CZP 29/12, LEX 1242094). Umowa o przekazanie gospodarstwa rolnego następcy w zamian za świadczenie z ubezpieczenia społecznego, ze względu na zakres regulacji oraz cel, jakiemu ma służyć, nie może być - z punktu widzenia zachowku - traktowana tak, jak umowa darowizny w rozumieniu przepisu art. 888 § 1 k.c., a tylko takie darowizny doliczane są do spadku przy obliczaniu zachowku po myśli przepisu art. 993 k.c. (tak: wyrok Sądu Apelacyjnego w Warszawie z dnia 21 maja 2018r., I ACa 580/17). Umowa przekazania gospodarstwa rolnego następcy, zawarta na podstawie ustawy z 1982r. o ubezpieczeniu społecznym rolników indywidualnych i członków ich rodzin, jest odrębną umową nazwaną, do której nie stosuje się, nawet w drodze analogii, przepisów dotyczących darowizny (tak: postanowienie Sądu Najwyższego z 30.06.2021 r., III CSK 31/21, LEX nr 3372662).

Konsekwencją takiego przyjęcia była niemożliwość zaliczenia wartości przedmiotowego gospodarstwa rolnego do substratu zachowku. Uwzględniając ochronną funkcję przepisów o zachowku oraz to, że przepis art. 994 § 1 i 2 k.c. odnosi się do umowy nazwanej - umowy darowizny, niedopuszczalne byłoby uwzględnienie powództwa.

O kosztach procesu Sąd orzekł na podstawie art. 98 § 1, 1 1 i 2 kpc, zgodnie z zasadą odpowiedzialności za wynik procesu, przyjmując, że powódka, jako przegrywająca, powinna zwrócić pozwanej koszty procesu, na które składa się wynagrodzenie pełnomocnika, będącego adwokatem, w stawce minimalnej, uzależnionej od wartości przedmiotu sporu, i opłata skarbowa od pełnomocnictwa.

Z/ - odnotować;

- odpis wyroku z uzasadnieniem doręczyć pełn. powódki

kal. 14 dni

13.01.2025r.

Dodano:  ,  Opublikował(a):  Marta Kulig
Podmiot udostępniający informację: Sąd Rejonowy w Kłodzku
Data wytworzenia informacji: