I C 666/24 - zarządzenie, uzasadnienie Sąd Rejonowy w Kłodzku z 2025-04-11
Sygn. akt I C 666/24
UZASADNIENIE
Strona powodowa (...) spółka z ograniczoną odpowiedzialnością z siedzibą w B. wniosła o zasądzenie od (...) Spółki Akcyjnej w W. kwoty 4 484,24 zł wraz z odsetkami ustawowymi za opóźnienie od kwoty 4 299,74 zł od 15 marca 2024 r. oraz o zasądzenie kosztów procesu. W uzasadnieniu pozwu wskazała, że strona pozwana jest odpowiedzialna na podstawie umowy ubezpieczenia za szkodę wynikająca ze zdarzenia z dnia 25 lutego 2024 r., w wyniku którego uszkodzony został pojazd marki O. o nr rej. (...) stanowiący własność M. T.. Strona powodowa podniosła, że nie zgadza się z wysokością wypłaconego dotychczas przez stronę pozwaną odszkodowania i żądała dalszego odszkodowania oraz zwrotu kosztów wykonanej prywatnej ekspertyzy.
Strona pozwana w odpowiedzi na pozew wniosła o oddalenie powództwa w całości oraz zasądzenia kosztów procesu. W uzasadnieniu przyznała odpowiedzialność za szkodę, natomiast zakwestionowała żądanie strony powodowej co do wysokości. Wskazała, że wypłacone odszkodowanie byłoby wystarczające do naprawienia pojazdu, gdyby poszkodowany skorzystał z usług warsztatu współpracującego ze stroną pozwaną. W związku z tym podniosła zarzut braku minimalizacji szkody przez poszkodowanego. Strona pozwana zakwestionowała również zasadność dochodzenia kosztów prywatnej kalkulacji. Co do żądania zapłaty odsetek, jej zdaniem strona powodowa błędnie wskazała dzień wymagalności ewentualnej zapłaty.
Sąd ustalił następujący stan faktyczny:
W wyniku zdarzenia drogowego z 25 lutego 2024 r. doszło do uszkodzenia pojazdu marki O. o nr rej. (...), stanowiącego własność M. T.. Sprawca zdarzenia posiadał ubezpieczenie odpowiedzialności cywilnej posiadaczy pojazdów mechanicznych u strony pozwanej (...) Spółki Akcyjnej w W.. Strona pozwana przyjęła odpowiedzialność za skutki zdarzenia drogowego i przeprowadziła postępowanie likwidacyjne nr (...). Strona pozwana w ramach postępowania likwidacyjnego sporządziła kalkulację szkody i na jej podstawie w dniu 14 marca 2024 r. wypłaciła poszkodowanemu odszkodowanie w kwocie 2 345,52 zł.
Strona powodowa (...) spółka z ograniczoną odpowiedzialnością z siedzibą w B. 25 marca 2024 r. nabyła od poszkodowanego w drodze cesji wierzytelność wynikającą ze szkody z 25 lutego 2024 r. w pojeździe marki O. o nr rej. (...) oraz wierzytelności przyszłe z tym związane np. z tytułu kosztów ekspertyzy technicznej.
fakty bezsporne
Strona powodowa wykonała prywatna ekspertyzę kosztów naprawy pojazdu M. T.. Z tego tytułu strona powodowa wystawiła fakturę na kwotę 184,50 zł, którą poszkodowany opłacił gotówką.
dowód: faktura (...) – k. 18)
Poszkodowany M. T. jest trzecim właścicielem pojazdu marki O. o nr rej. (...). Pojazd był bezwypadkowy. W samochodzie nie były wymieniane żadne części. Pojazd przed zdarzeniem posiadał niewielkie uszkodzenie plastiku znajdujące się po drugiej stronie pojazdu niż uszkodzenia związane ze zdarzeniem z 25 lutego 2024 r. Po szkodzie pojazd został naprawiony we własnym zakresie przez poszkodowanego z pomocą sąsiada. Koszty tej naprawy wyniosły około 3 500 zł. W zakres tych napraw nie wchodziła naprawa uszkodzonego wcześniej plastiku.
Pojazd, mimo naprawy, nie został przywrócony do stanu sprzed szkody, nie wyglądał jak oryginalny, widoczne były różnice w odcieniu lakieru oraz w jakości zastosowanych części. Pojazd przeszedł pozytywnie okresowe badania techniczne 6 listopada 2024 r.
dowód: zeznania świadka M. T. – k. 46-46v, historia pojazdu na płycie CD – k. 84
Na podstawie prywatnych kalkulacji stron, koszty naprawy pojazdu zostały wyliczone na kwotę:
a) 6 645,31 zł – ekspertyza strony powodowej,
b) 2 345,52 zł – ekspertyza strony pozwanej.
dowód: prywatna ekspertyza strony powodowej – k. 12-13, prywatna ekspertyza strony pozwanej – k. 9-11
Uszkodzone w pojeździe pojazdu marki O. o nr rej. (...) części były oryginalne, sygnowane logiem producenta. Użycie do naprawy części zamiennych jakości „Q” gwarantowało przywrócenie pojazdowi tych samych parametrów techniczno-eksploatacyjnych oraz bezpieczeństwa i komfortu jazdy osób poruszających się pojazdem co przy częściach jakości „O”. Części te spełniały również wymagania producenta pojazdu. Natomiast naprawa z użyciem tych części nie pozwoliłaby przywrócić pojazd do stanu sprzed zdarzenia. Koszty przywrócenia pojazdu do stanu sprzed szkody z zastosowaniem części oryginalnych jakości „O” sygnowanych logiem producenta wyniosły 6 145,02 zł.
dowód: opinia biegłego sądowego z zakresu techniki motoryzacji T. G. – k. 54-73
Sąd zważył co następuje:
Powództwo podlegało uwzględnieniu znacznej w części.
W sprawie bezsporna była odpowiedzialność strony pozwanej za szkodę w pojeździe marki O. o nr rej. (...). Zakres uszkodzeń pojazdu również nie był kwestionowany. Spór powstał w związku ze sposobem kalkulacji szkody przez strony, tj. co do wysokości zastosowanej stawki za roboczogodzinę oraz okoliczności, czy do ustalenia należnego odszkodowania powinna mieć zastosowanie metoda hipotetyczna czy metoda dyferencyjna.
Stan faktyczny Sąd ustalił na podstawie dokumentów złożonych przez strony w formie papierowej i elektronicznej (płyty CD) oraz w oparciu o opinie biegłego sądowego z zakresu techniki motoryzacji T. G.. Dowody z dokumentów nie były kwestionowane przez strony. Sąd nie miał zastrzeżeń co do prawdziwości i wiarygodności tych dowodów. Strony kwestionowały wzajemne wyliczenia dotyczące wysokości należnego odszkodowania.
Ustalenie przez Sąd zakresu i kosztów przywrócenia pojazdu do stanu sprzed szkody wymagało wiadomości specjalnych konieczne było, zgodnie z art. 278 § 1 k.p.c., przeprowadzenie dowodu z opinii biegłego. Opinia została sporządzona przez osobę posiadającą wiedzę fachową w zakresie motoryzacji i kalkulacji napraw samochodowych. Biegły sporządził opinię w oparciu o pełny materiał dowodowy. Opinia była kompleksowa, jasna i wewnętrznie spójna. Biegły odpowiedział na zadane mu w ramach tezy dowodowej pytania i dokonał kosztorysowej (hipotecznej) kalkulacji szkody. Żadna ze stron nie złożyła zastrzeżeń do opinii.
W reakcji na zeznania poszkodowanego, który wskazał, że pojazd został naprawiony oraz złożoną przez biegłego opinię, strona pozwana podniosła, że wyliczenie biegłego nie powinno mieć zastosowania w niniejszej sprawie, a do ustalenia kosztów odszkodowania należy zastosować metodę dyferencyjną.
Strona powodowa w oparciu o art. 363 § 1 i 2 k.c. żądała naprawienia szkody przez zapłatę odpowiedniej sumy pieniężnej, której wysokość powinna być ustalona według cen z daty ustalenia odszkodowania. Zgodnie z art. 361 § 1 k.c. zobowiązany do odszkodowania ponosi odpowiedzialność tylko za normalne następstwa działania lub zaniechania, z którego szkoda wynikła.
Sąd nie podzielił twierdzeń strony pozwanej o zasadności zastosowania metody dyferencyjnej dla ustalenia wysokości odszkodowania. Strona pozwana oparła takie twierdzenia na fakcie, że pojazd został naprawiony i przeszedł okresowe badania techniczne. Jednakże, ze stanu faktycznego wynika zgoła odmienny stan rzeczy. Faktem jest, że poszkodowany przeprowadził niezbędne naprawy, co pozwoliło mu z powrotem korzystać z własnego pojazdu. Istotne jest, że poszkodowany dokonał naprawy pojazdu metodą gospodarczą, z pomocą sąsiada, obaj nie byli profesjonalistami w tym zakresie. Ponadto, z jego zeznań wynikało, że nie udało mu się przywrócić pojazdu do stanu sprzed szkody. Ze względu na niską kwotę odszkodowania nie stać go było na zakup oryginalnych części. Nie było podstaw do przyjęcia, że w pojeździe przed zdarzeniem zamontowane były części innej jakości. Rzeczą strony pozwanej jako profesjonalisty prowadzącego postępowania likwidacyjne było dokonanie oględzin i ustalenie, czy uszkodzone w pojeździe części były oryginalne, czy też nie, a jeśli nie były to części oryginalne, to jakiej jakości i w odniesieniu do takich ustaleń winna być sporządzona kalkulacja kosztów naprawy.
Z opinii biegłego wynika, że pojazd posiadał części oryginalne, o czym zeznał także świadek M. T.. Sąd nie dostrzegł związku pomiędzy pozytywnym wynikiem okresowych badań technicznych pojazdu a przywróceniem pojazdu do stanu sprzed szkody, co podnosiła pozwana. Ta okoliczność świadczy jedynie o tym, że pojazd po naprawie był w stanie umożliwiający dopuszczenie go do ruchu. Dokładny zakres badania określa § 2 ust. 1 rozporządzenia Ministra Transportu, Budownictwa i Gospodarki Morskiej z dnia 26 czerwca 2012 r. w sprawie zakresu i sposobu przeprowadzania badań technicznych pojazdów oraz wzorów dokumentów stosowanych przy tych badaniach (t.j. Dz. U. z 2024 r. poz. 141 z późn. zm.). W zakres ten nie wchodzą kwestie estetycznego wyglądu pojazdu (m.in. prawidłowość dobrania koloru lakieru i prawidłowość polakierowania) ani jakość części (m.in. czy w pojeździe zamontowano części jakości „O” czy „Q”). Pozytywne przejście badania nie jest równoznaczne z przywróceniem pojazdu do stanu sprzed szkody.
Co do zarzutu braku minimalizacji szkody i nieskorzystania z usług warsztatu z którym współpracuje strona pozwana. Po pierwsze, poszkodowany ma prawo wyboru warsztatu, z którego usług chce skorzystać. Po drugie, w sprawie nie zostało ustalone czy poszkodowanemu zaproponowano skorzystanie z sieci naprawczej ubezpieczyciela. Zdaniem Sądu nie jest wystarczające w tym zakresie przedłożenie dokumentu z takim pouczeniem w ramach akt szkody, biorąc pod uwagę wielość informacji jaką otrzymuje ubezpieczony w związku ze zgłoszeniem szkody. Po trzecie, poszkodowany nie ma obowiązku dokonywania jakiejkolwiek naprawy pojazdu. Brak jest jakiegokolwiek przepisu prawa nakładającego na poszkodowanego obowiązek naprawy pojazdu w warsztacie współpracującym z ubezpieczycielem odpowiedzialności cywilnej posiadaczy pojazdów mechanicznych.
Zdaniem Sądu, strona pozwana, na której w tym zakresie spoczywał ciężar dowodu (art. 3 k.c., art. 6 k.c. i art. 232 k.p.c.), nie udowodniła ani że poszkodowany nie minimalizował skutków szkody, ani że naprawa pojazdu przez poszkodowanego przywróciła pojazd do stanu sprzed szkody.
Kwota należnego odszkodowania obejmowała koszt naprawy pojazdu z zastosowaniem części jakości „O” w wysokości 6 145,02 zł. Samochód poszkodowanego po naprawie nie został przywrócony do stanu sprzed szkody, tym samym w majątku poszkodowanego po naprawie nadal występował uszczerbek. Skoro poszkodowany otrzymał od pozwanego ubezpieczyciela kwotę 2 345,52 zł, stronie powodowej należało zasądzić 3 799,50 zł z tytułu dalszego odszkodowania [6 145,02 - 2 345,52], a w pozostałej części powództwo oddalić.
Poniesione przez poszkodowanego koszty ekspertyzy zdaniem Sądu nie pozostają w związku ze zdarzeniem szkodowym. Kalkulacja została wykonana na potrzeby strony powodowej, w celu ustalenia wartości nabywanej wierzytelności z tytułu szkody oraz ewentualnej kwoty, jakiej będzie mogła się ona domagać od ubezpieczyciela po zakupie wierzytelności. Strona powodowa to przedsiębiorca zajmujący się profesjonalnie skupowaniem wierzytelności z tytułu szkód w pojazdach. Z żadnego dowodu nie wynika, by poszkodowany zlecił wykonanie kosztorysu naprawy, a na podstawie faktury z 12 marca 2024 r. można jedynie wywnioskować, że pozwany zapoznał się z kosztorysem. Zwrócić jednak należy uwagę, że z umowy przelewu wierzytelności z dnia 25 marca 2024 r. wynika, że cedent zbył wierzytelność z tytułu odszkodowania w pojeździe marki O. (...), a nie z tytułu wykonania kosztorysu, choć ten już miał być sporządzony, co sugeruje data faktury i kosztorysu 12 marca 2024 r. W dalszej części umowy przelewu wierzytelności wskazano, że przelew obejmuje wierzytelności przyszłe np. z tytułu kosztów ekspertyzy technicznej. Zatem nie można uznać, by koszt ekspertyzy z faktury z 12 marca 2024 r. był wierzytelnością przyszłą, ponieważ powstała przed 25 marca 2024 r. Z tych względów brak jest podstaw do uznania, że powód w oparciu o umowę przelewu wierzytelności nabył prawo do domagania się zwrotu kwoty 184,50 zł. Z tych względów Sąd nie uwzględnił żądania dotyczącego kwoty 184,50 zł jako ceny wykonania kosztorysu.
Odsetki ustawowe za opóźnienie zasądzono na podstawie art.481 § 1 i 2 k.c. i art. 14 ust. 1 ustawy z dnia 22 maja 2003 r. o ubezpieczeniach obowiązkowych, Ubezpieczeniowym Funduszu Gwarancyjnym i Polskim Biurze Ubezpieczycieli Komunikacyjnych (t.j. Dz. U. z 2025 r. poz. 367). Pozwany ubezpieczyciel w dniu 14 marca 2024 r. zajął merytoryczne stanowisko co do wysokości odszkodowania i w praktyce zakończył likwidację szkody, pozostawiając poszkodowanemu możliwość składania ewentualnych reklamacji. O wydanej decyzji w tym przedmiocie świadczy wypłata odszkodowania poszkodowanemu (k. 8). Z tego względu od 15 marca 2024 r. strona pozwana pozostaje w opóźnieniu, na co wskazuje tez stanowisko Sądu Okręgowego w Świdnicy. Biorąc pod uwagę powyższe, Sąd orzekł jak w punkcie I i II.
Sąd orzekł, że strona powodowa wygrała proces w 85%, a strona pozwana w 15% i na podstawie art. 108 § 1 k.p.c. pozostawił szczegółowe wyliczenie referendarzowi sądowemu.
11.04.2025 r.
ZARZĄDZENIE
1. (...)
2. K. (...)
Podmiot udostępniający informację: Sąd Rejonowy w Kłodzku
Data wytworzenia informacji: